wtorek, 1 listopada 2011

Morze Czerwone

Na początku października pojechaliśmy na safari wrakowe do Egiptu, wycieczkę zorganizowało CNN Krokodyle. Safari jest najlepszym pomysłem na aktywny urlop, na którym całkowicie odpoczywamy od codziennych spraw. Pływając przez tydzień po Morzu Czerwonym bez zasięgu w komórce całkowicie można odciąć się od problemów dnia codziennego. Jest to także wspaniała okazja aby szlifować swoje umiejętności nurkowe uczestnicząc w kursach nurkowania różnych specjalizacji takich jak nurkowanie wrakowe, głębokie, nocne czy nurkowanie  z nitroxem.


Pierwszego dnia wyjazdu nurkowego zapoznaliśmy się z zasadami panującymi na łodzi. Od drugiego dnia od białego rana cieszyliśmy się bogactwem fauny i flory Morza Czerwonego. Jeżeli wybieramy się na safari nurkowe musimy pamiętać, że nie będziemy mogli wylegać się w łóżku do późna, pierwsze nurkowanie każdego dnia odbywało się jeszcze przed śniadaniem :):):). I pomimo tego że ja osobiście uwielbiam spać do późna to na wyjazdach nurkowych takich jak ten wstaję z uśmiechem na ustach i nie mogę doczekać się aż będę pod wodą. 

Po niespełna 4 godzinach lotu możemy cieszyć się podglądając niesamowity świat podwodny. Na tegorocznym safari udało nam się spotkać ogromne napoleony, hiszpańską tancerkę, przepiękne gorgonie i wiele, wiele innych wspaniałych stworzeń. Każdego dnia nurkowaliśmy na innym wraku, od bardzo, bardzo starych po takie które zatonęły raptem 10 lat temu. Spotkaliśmy także całkiem duże stado delfinów, które bardzo chętnie się z nami bawiło...po tej zabawie wszyscy wróciliśmy na łódź całkowicie wyczerpani z wielkimi uśmiechami na twarzach. Pływanie z dzikimi delfinami i fakt że one też chcą się z tobą bawić jest jednym z najwspanialszych doświadczeń.


Jeżeli nie macie pomysłu na swój następny urlop serdecznie zapraszamy na wyjazd nurkowy z CNN Krokodyle


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz